poniedziałek, 14 lipca 2014

Dobitne przykłady tego, że główni bohaterowie nie tracą życia na zbyt długo, bo zawsze znajdą się jakieś cudowne sposoby by ich wskrzesić.

Hejka. Dziś przychodzę z nieco dziwnym postem, ale spadł mi do głowy pomysł na coś takiego i nie moge tego nie zrobić.


*Uwaga teks może zawierać spoilery.* 

+Dymitr z Akademii Wampirów 
Zmienił si w strzygę, czyli nieśmiertelnego, ale też nieżywego (coś jak zombie  Oczywiście przecząc wszelkim prawdą wszechświata stała się znów Dampirem. 

+Rose również z Akademii Wampirów 
Była po drugiej stronie,ale Lissa ją stamtąd wyciągnęła nawet nie zdając sobie z tego sprawy , za drugim razem zwyciężył jej organizm 

+Harry Potter z hmm... Harrego Pottera 
Był uznany za zmarłego przez jakiś czas podczas bitwy o Hogwart. Tak naprawdę nie umarł tylko gawędził sobie z Dumbledorem na granicy życia i śmierci 

+Jace z Darów Anioła 
Umarł na serio, ale wskrzesił go anioł Razjel. 

+Sebastian tj. Jonathan Christopher Morgenstern również z Darów Anioła 
Wrócił do życia w nieco dziwniejszy sposób, czyli poprzez rytuał 

+Simon z Darów Anioła 
Umarł, zakopali go w ziemi tylko po to by obudził się następnego dnia jako wampir 

+Ari z Maximum Ride 
Dziewczyna, która była poniekąd jego siostrą chodź nie do końca skręciła mu kark. Jakimś sposobem jednak wrócił do świata żywych żeby dalej uprzykrzał życie Stada 

+Patch z Szeptem 
Jego ostatnie pióro zostało spalone co równało się zakłuciem w kajdany w piekle. Jednak spryciarzowi udało się zwiać. 

+Bethany z Blasku 
Pojechała na nieco demonicznym motocyklu do Hadesu, pod przymusem oczywiście. Ale cóż bycie w piekle wcale nie oznacza bycia martwym w piekle. 
Wróciła na ziemię 

+Allie z Wybranych 
Jej serce zatrzymało się jednak obłąkańczy masaż serca i oddechy ratunkowe (czytaj usta-usta) wykonane prze byłego chłopaka wróciły ją do życia. 

+Bella ze Zmierzchu 
Nawet Bella była przez jakiś czas martwa co okazało się po prostu wielkim nieporozumieniem. 
Oh, wait. Jej serce przestało bić i przez kilka dni leżała uznana za trupa jednak otworzyła oczy. 

+R z Wiecznie Żywy 
Był truposzem, czyli zombie, ale jego serducho ruszyło i otrząsnął się. 


I w tym momencie tyle przykładów przychodzi mi do głowy. Jeśli znacie jeszcze jakieś, napiszcie w komentarzu, chętnie poczytam.  
Starałam się utrzymać tego posta w lekko żartobliwym klimacie, więc jeśli czytając to
dojdziecie do wniosku, ze jestem idiotką, to sprostują to od razu: To było specjalnie.

Pozdrawiam,
Ańćć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz